| Autor |
Wiadomość |
| swollen member |
 Wysłany: 14:15:52, Pon 24 Lis 2008 Temat postu: |
|
pięknie zagrali dla Rafała wczoraj.......kapało z oka i brakowało słów.....
będzie nam Ciebie już wiecznie brakować, polski blues nie będzie już taki sam....
RiP |
|
 |
| electromarek |
| Wysłany: 5:59:13, Pon 24 Lis 2008 Temat postu: ....................... |
|
| witam...nie umiem sobie poradzić ze śmiercią rafała...dla mnie to szok...sorry...mijalismy sie na osiedlu tyle lat, tyle spojrzeń w oczy...w 1992 roku kupiłem od niego bas...to był wspaniały muzyk, basista, blusmen...wiec nie rozumiem....boże dlaczego?!... |
|
|
| Michaliko |
| Wysłany: 14:11:04, Pią 21 Lis 2008 Temat postu: granie dla Rafała niedziela 23.11.08 |
|
| zapraszam wszystkich na wspólne granie dla Rafała w niedziele 23.listopad - jego życie wypełnione było muzyką dzięki niej nigdy o nim nie zapomnimy - Dziękujemy Ci Rafał !!! |
|
|
| Tomek |
| Wysłany: 0:40:37, Śro 19 Lis 2008 Temat postu: hifhway to hell... |
|
| jestem w szoku...tej jego "galopady" na basie nie zapomnę...Sowiński jest z Tobą...R.I.P....Kiedyś na pewno się spotkamy...zrobimy niezłe "jam-session" tam-gdzieś... |
|
|
| A.D. |
| Wysłany: 12:11:46, Wto 18 Lis 2008 Temat postu: niesprawiedliwość losu |
|
Chcę wierzyć , że żal kiedyś przeminie i znów będziemy potrafili się uśmiechać.
Jednak każdy kto poznał Rafała wie , że bez niego nic już nie bedzie takie samo, ani Piekarnik ani my sami.
Dziekuję Ci za to , że dane mi było cię poznać i słuchać.  |
|
|
| dmlk |
| Wysłany: 17:19:09, Pon 17 Lis 2008 Temat postu: |
|
brak mi słów..... Rafała znam jeszcze z czasów mojej rezydencji na manhatanie.
szkoda ze dobrzy ludzie odchodzą tak szybko i niespodziewanie!!!
tam gdzie się wybierasz zabierz gitarę Rafale....
 ( |
|
|
| Michaliko |
| Wysłany: 12:55:05, Pon 17 Lis 2008 Temat postu: Wilkie smutek - Nie ma już Rafała naszego blues basmana :( |
|
| z ogromnym żalem informuje iż 16.11.2008 w wypadku samochodowym zgiął nasz przyjaciel członek zespołu Who Care - Rafał Jaguś - ogromna strata dla nas wszystkich, muzyka była jego życiem - w piekarniku było go często słychać, nie umiem w to uwierzyć to jest nie sprawiedliwe - to jeden z najsmutniejszych dni w moim i Piekanikowy życiu - Boże daj nam wszystkim siłę i wiarę w lepsze dni |
|
|
